środa, 24 października 2012

Obrazki ze zwierciadła obnoszącego się po gościńcu ;-))

Jak mi ładnie wyszło nawiązanie słów Stendahla o tym, czym jest powieść ;-) ("Powieść jest to zwierciadło, które obnosi się po gościńcu" )
Nieobecność moja na blogu i w komentarzach na Waszych blogach spowodowana jest moją grypą i  Rewolucjami Kuchennymi. Nie tymi od Pani Gessler ;-) Remont naszej kuchni to prawdziwa rewolucja. Udało się jednak odbyć trochę spacerów i rowerowych przejażdżek  i zdjęć mam sporo, tylko czasu brak na przygotowanie ich i publikację. Jesienne obrazki może trochę banalne, więc zamiast tego kilka śmiesznych zdjęć w lustrze, które napotkaliśmy przy torach podczas rowerowej wycieczki. Zaskakujące było, że to lustro w takim miejscu stało, ale też zabawnie było wykorzystać je do zdjęć. Oto efekty :-)